wtorek, 24 maja 2011

Dzienna porcja zdjęć

Kiedy jadąc przez pustynię, będącą definicją pustki, natrafi się na las palmowy, nie można wyjść z podziwu. Osobiście chciałem dostać się jak najwyżej żeby móc ogarnąć wzrokiem całość. Całości się nie dało, bo ciągnęła się kilkanaście kilometrów wzdłuż rzeki, ale to co zobaczyłem mi wystarczyło. Niesamowity kontrast, między totalnym pustkowiem, a bezgraniczną puszczą...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz